Optymalny standard wykończenia dla budownictwa wielorodzinnego jest zagadnieniem niezwykle rozległym. Różni eksperci, deweloperzy czy pośrednicy nieruchomości deklarują różne podejście do tematu. To z kolei powoduje szerzenie się często sprzecznych opinii i rozminięcie oczekiwań nabywców z realiami deweloperskiego świata. Lub co gorsze – rozminięcie dążeń, planów i ambicji deweloperów z ogólnoprzyjętymi zasadami.

Oferowany dokument z jednej strony ogranicza, z drugiej po prostu porządkuje standard wykończenia. W tym wypadku “im więcej, tym lepiej” zdecydowanie się nie sprawdza. Zarówno pod kątem deweloperskiej spójności, jak i ze względów czysto finansowych.

Dążenie do dostarczenia możliwie najwyższej jakości powinno stanowić punkt wyjścia do większości deweloperskich działań. Działania te muszą być jednak właściwie zoptymalizowane. Przerost formy nad treścią czy przeładowanie lokalu “udogodnieniami” dla nabywcy to zjawiska, których doświadczony deweloper po prostu unika.

Dokument “standard wykończenia” gwarantuje budowanie w standardzie, za który klient w pełni zapłaci i nie będzie czuł jakiegokolwiek niedosytu. Maksymalizacja zysków przy jednoczesnym maksymalizowaniu zadowolenia nabywcy.